Co to jest hipnoporód?
Hipnoporód to nic innego jak poród w głębokim relaksie. Tak, to jak najbardziej możliwe! Poród nie tylko nie musi, ale nie powinien być doświadczeniem traumatycznym. Jest niezwykle ważną częścią wspólnej historii mamy i jej dziecka. O porodzie nigdy się nie zapomina. To jak się odbywa pozostaje w kobiecie na zawsze i przekłada się w istotny sposób na początki macierzyństwa, a w konsekwencji - na resztę wspólnego życia.
Czy hipnoporód to kolejna nowa koncepcja porodu?
Absolutnie nie. Wręcz przeciwnie – jest to filozofia, która wraca do korzeni położnictwa. Jest to połączenie wiary kobiety w swoje własne możliwości i moc ich ciała z nauką technik pozwalających osiągnąć stan relaksu.
Czy są jakieś dowody naukowe na skuteczność hipnoporodu?
Pomimo, że koncepcja ta w Polsce jest wciąż mało znana na całym świecie kobiety sięgają po nią w całości lub jej elementy już od dawna.
Wiele prowadzonych badań potwierdza, że stosowanie technik hipnoporodu:
- zmniejsza użycie chemicznych środków znieczulających i syntetycznej oksytocyny,
- obniża liczbę interwencji medycznych oraz cięć cesarskich,
- oswaja ból, wydaje się on nam zrozumiały i potrzebny, nie paraliżuje, a dodaje sił,
- sprawia, że kobieta mniej się boi, jest znacznie spokojniejsza co przekłada się na akcję porodową,
- zdecydowanie zmniejsza konieczność nacięcia krocza,
- czyni dzieci urodzone w ten sposób spokojniejszymi, przekłada się to na lepsze jedzenie i sen, a przychodząc na świat w swoim tempie otrzymują lepsze noty w skali Apgar.
Jaki wpływ ma układ nerwowy na poród?
Należy na początku wyjaśnić, że nasz autonomiczny układ nerwowy składa się z układu współczulnego (odpowiedzialnego za stan walki, ucieczki lub zagrożenia
wywołany przez lęk czy strach) i układu przywspółczulnego (kiedy jesteśmy zrelaksowani).
Współczulny układ nerwowy to ratująca życie reakcja, która odziedziczyliśmy po naszych odległych przodkach. Gdy musieli się oni bronić przed drapieżnikami
dostępnymi opcjami była walka lub ucieczka. Reakcja ta przetrwała w nas i uruchamia się, gdy jesteśmy w stresie lub niebezpieczeństwie. Jest oczywiście łatwe
do zrozumienia jak podobny stan wpływa na kobietę rodzącą. Ani ucieczka, ani walka nie są właściwymi reakcjami w tej sytuacji.
Z kolei układ przywspółczulny to nasz pewny, spokojny stan. Czujemy się bezpiecznie, a wszystkie funkcje naszego organizmu przebiegają bez zakłóceń. W tym stanie
organizm matki produkuje hormony niezbędne do efektywnego i naturalnego porodu. W dużej ilości wydziela się oksytocyna odpowiadająca miedzy innymi za czynność
skurczową macicy oraz endorfiny, naturalne substancje zmniejszające ból lub czyniące go znacząco bardziej znośnym. Tlen i krew kierowane są do
wszystkich narządów wewnętrznych (m.in. układu rozrodczego) i stymulują je do działania.
Rolą hipnoporodu jest zatem uaktywnienie układu przywspółczulnego, który jest w stanie zapewnić dobry poród.
Jak strach i emocje przekładają się przebieg porodu?
Strach przed bólem porodu dodatkowo ten ból spotęguje. Jeśli kobiecie towarzyszy stres i negatywne emocje ciało jej zaczyna wydzielać dziesiątki hormonów,
które przygotowują jej ciało do radzenia sobie z zagrożeniem. Ponieważ opcja ucieczki lub walki nie jest możliwa to wybiera ono jedyną dostępna – czyli zamrożenie.
Napięcie mięśniowe jest coraz bardziej wzmożone i powoduje, że włókna okrężne przy szyjce macicy zaciskają się i zwężają, zamiast odprężać się i otwierać.
Pomoc w walce ze strachem zapewnia właściwa edukacja i relaksacja. Badania zdecydowanie potwierdzają, że systematycznie i umiejętnie stosowana głęboka relaksacja może pomóc
w radzeniu sobie z lękiem związanym z ciążą i sprawia, że poród jest łagodniejszy.